Po ostatniej wizycie w knajpie Tel- Aviv natchnęło mnie na pastę z czerwonej fasoli. Podawana tam ma słodki smak, dodano do niej chyba włoskie orzechy. Postanowiłam spróbować innego połączenia i skorzystać z tego, co mam w lodówce.
Nerkowce nadają jej lekko słodki smak, ale ostra i słodka papryką ładnie go równoważą. Koperek uwielbiam wszędzie, więc mi on nie przeszkadza – jednak, jeśli go nie lubicie – polecam dodać natki pietruszki lub zrezygnować z zieleniny.
Składniki:
puszka czerwonej fasoli w zalewie
mała cebula
3 łyżki orzechów nerkowca
1 łyżeczka słodkiej papryki
0,5 łyżeczki ostrej papryki
0,5 łyżeczki pieprzu
około 3 łyżek oliwy z oliwek lub oleju
kilka (2-3) łyżek wody
1 łyżka sosu sojowego
pęczek koperku
sól do smaku – wedle uznania
Przygotowanie:
Fasolę odsączamy z zalewy i przekładamy do blendera. Dodajemy 2 łyżki orzechów z nerkowca, wodę i 1 łyżkę oliwy – wszystko blenderujemy.
Cebulę drobno siekamy i podsmażamy (na pozostałych 2 łyżkach oliwy) na złoty kolor. Podsmażoną dodajemy do zblenderowanej fasoli.
Wszystko przyprawiamy, przekładamy do miseczki. Obsypujemy pokrojonymi orzechami i koperkiem.

Cześć! Jestem Joasia i jestem wegetariańską szamanką 🙂 Zapraszam Was na mojego bloga gdzie znajdziecie wiele moich przepisów.