Zielone naleśniki – czyli przepis podstawowy na placki z dodatkiem szpinaku. Prosto, kolorowo i smacznie, czego chcieć więcej?
W przygotowywaniu naleśników zawsze uwaga skupiona jest na nadzieniu – z czym, i jak je podać. Znajdziecie mnóstwo przepisów na wypełnienie tradycyjnego placka, jednak dziś proponuję pobawić się również samym ciastem. Dodajcie koloru! Wystarczy garść szpinaku, by urozmaicić to proste danie.
Szpinak daje niesamowitą, intensywną barwę – a jak wiadomo, niektórzy jedzą oczami, dlatego podanie zielonych naleśników z pewnością uprzyjemni Wam leniwe, spędzonego z kimś bliskim, śniadanie.
Naleśniki ze szpinakiem:
Składniki:
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 szklanka mleka sojowego
- 0,5 szklanki wody gazowanej
- Szklanka mrożonego szpinaku (użyjcie mrożonych liści, nie brykietu)
- Szczypta soli
- 1 łyżka oleju
- Szczypta sody oczyszczonej (opcjonalnie)
Przygotowanie:
1. Do mąki wsypujemy sól i sodę, mieszamy. Dodajemy najpierw mleko, potem wodę, następnie szpinak.
2. Całość dokładnie blenderujemy. Na końcu dodajemy olej.
3. Ciasto powinno być lejące.
4. Na rozgrzaną patelnię (na średnim ogniu) wlewamy ciasto – u mnie 1 wazowa łyżka i obracając patelnią, rozlewamy je po całej jej powierzchni. Zmniejszamy ogień – naleśniki z dodatkiem szpinaku potrzebują mniejszej temperatury a dłuższego przytrzymania. Żeby przewrócić naleśnik na drugą stronę – całość musi zmienić kolor, być wyraźnie „gotowa’.
Z czym dobrze smakują?
Posmarujcie placek sosem (np. zmieszajcie 2 łyżeczki musztardy z 2 łyżeczkami sosu pomidorowego, przyprawcie słodką papryką i solą), ułożcie trochę sałaty (mix), pokrojoną obieraczką w paski marchewkę, wysypcie trochę kukurydzy i ciecierzycy – gotowe!
Cześć! Jestem Joasia i jestem wegetariańską szamanką 🙂 Zapraszam Was na mojego bloga gdzie znajdziecie wiele moich przepisów.
Ach jak cudownie wyglądają, koniecznie spróbuję 🙂
Fajnie, że trafiłam na Pani bloga 🙂
Dziękuję 🙂 I zapraszam do częstych odwiedzin 🙂
🙂 Szpinak daje piękny kolor i bardzo ciekawy smak! Zachęcam do spróbowania 🙂